Narodowy Instytut Wolności na Poznańskim Kongresie Gospodarczym 2023

2 października, 2023

28 września w Poznaniu rozpoczęła się druga edycja Poznańskiego Kongresu Gospodarczego. Wydarzenie stanowi platformę wymiany wiedzy, doświadczeń i nowych pomysłów dla przedstawicieli biznesu, ekonomistów, urzędników administracji publicznej, samorządowców oraz polityków z całego kraju. Wydarzenie otworzyli fundator Instytutu Poznańskiego, organizator Poznańskiego Kongresu Gospodarczego Jan Zujewicz oraz Prezes Zarządu Instytutu Poznańskiego Kevin Nowacki.

 

Przed rozpoczęciem wydarzenia poprosiliśmy fundatora Instytutu Poznańskiego i organizatora Poznańskiego Kongresu Gospodarczego Jana Zujewicza o wypowiedź na krótkie pytanie dotyczące działalność polskich NGO-sów i działań rządu na rzecz poznańskich organizacji pozarządowych. – Przede wszystkim myślę, że jest to obszar, który się rozwija. My jako Instytut Poznański świętujemy pięciolecie, więc pierwszy krok na tej drodze mamy już za sobą, ale wciąż widzimy możliwość do rozwoju. Najważniejsze jest to, żeby każdy NGO miał przed sobą perspektywę, w którą stronę się rozwijać, co robić lepiej i żeby rozwój był podyktowany tym, co jest jego celem statutowym, jego misją i sensem działalności. Już się do tego przyzwyczailiśmy, ale wielu szczególnie młodych działaczy nie pamięta sytuacji kiedy nie istniał NIW-CRSO. Trzeba powiedzieć, że NIW-CRSO powstał dopiero w 2017 roku. Była to tak naprawdę pierwsza rządowa instytucja, która miała w swoim DNA tematy związane z pomocą i kompleksowym wsparciem dla organizacji pozarządowych. Absolutnie i politykę rządu i działalność NIW-CRSO oceniam pozytywnie. To też była zmiana nie tylko systemowa, nie tylko ilościowa zwiększająca pulę środków, które dla organizacji pozarządowych są przeznaczane, ale także też zmiana jakościowa. Pojawił się szereg programów, które służą rozwojowi instytucjonalnemu organizacji pozarządowych. To jest coś czego brakowało, bo wcześniej system był skierowany wyłącznie na realizację projektów. Organizacja dostawała 5, 10, 15 tysięcy i musiała zrealizować konkretny projekt. Nie miała przy tym możliwości przeznaczyć środków na swój rozwój, zakup sprzętu, rozwój kompetencji, szkoleń, czy zatrudnienie kadry. W ten sposób organizacje traciły, bo wiemy, że czasem trzeba się skupić na sobie i zadbać o swój rozwój. Temu służyła reforma związana z NIW-CRSO – wyjaśnił Zujewicz.

 

Pierwszym punktem kongresu była debata wyborcza Jaka Polska po 2023 roku?, w której wzięli udział kandydaci z pierwszych list okręgu poznańskiego. Jeden z uczestników debaty, Szymon Szynkowski vel Sęk, Minister ds. Unii Europejskiej, podzielił się swoją opinią na temat propozycji promowania wolontariatu w roku polskiej rezydencji w Unii Europejskiej, która planowana jest na I połowę 2025 roku. – Uważam, że jest to ciekawy pomysł. Wspieramy go. Chcemy włączyć ten postulat w przygotowania do naszej prezydencji. Uważamy, ze każda władza publiczna powinna działać w odwołaniu do oczekiwań swoich obywateli. To z dołu powinny wypływać inicjatywy, projekty polityczne, wsparcie dla polityków, którzy służą obywatelom. NIW-CRSO prowadzi piękne działania rozwoju aktywności społeczeństwa obywatelskiego. Jeżeli możemy to przenieść na forum europejskie, będę się z tego bardzo cieszył – powiedział Minister.

 

Porozmawialiśmy również z Prezesem Zarządu Instytutu Poznańskiego Kevinem Nowackim, który pełnił rolę moderatora w panelu Jak młodzi (wy)kreują świat? Aspiracje, oczekiwania i pomysły na życie. Zapytaliśmy go o zdanie na temat obecności NGO w kreowanej przez młodych rzeczywistości oraz wsparcia wolontariatu systematycznego: Uważam, że młodzi w dzisiejszych czasach kreują nasz świat, mają ogromny wpływ na naszą przyszłość. Przykładem jest Instytut Poznański, którego trzonem są młode osoby, na co dzień realizujące różne projekty i angażujące wolontariuszy. Wolontariusze stanowią ogromny i ważny fundament Poznańskiego Kongresu Gospodarczego i gdyby nie oni, to wydarzenie by się nie odbyło, ponieważ nie mielibyśmy zaplecza pozwalającego na zorganizowanie takiego wydarzenia. Warto wspomnieć również, że młodzi wolontariusze angażują się i zdobywają ogromne doświadczenie obcując z osobami ze świata polityki, kultury, biznesu, gospodarki czy ekonomii. Na pewno to doświadczenie i obycie przyda im się w przyszłości zawodowej, czy rodzinnej. Uważam, że to co robi NIW-CRSO, który wspiera organizacje pozarządowe i grupy nieformalne w rozwijaniu wolontariatu systematycznego jest niezwykle cenne. Cieszę się, że powstają takie programy i mam nadzieję, że programy te będą rozszerzane oraz, że idea wolontariatu będzie docierała do coraz to nowszych grup odbiorców, do różnych miejscowości – także mniejszych. Duże ośrodki miejskie takie jak Poznań, Warszawa, Gdańsk, Wrocław, czy Łódź, mają bardzo silny wolontariat, natomiast w mniejszych miejscowościach wolontariat nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, by mógł właściwie funkcjonować. Dlatego trzymamy kciuki za tym, aby się to udało – dla dobra społeczeństwa i dla dobra Polski.

 

Następnie odbył się panel pn. Wielkopolska przedsiębiorczość fundamentem systemu społecznego. Co to oznacza dzisiaj i jutro?, który był poświęcony rozmowie na temat kluczowej roli przedsiębiorczości w regionie oraz jej wpływu na społeczeństwo. Jednym z panelistów był Dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej prof. Jan Żaryn, który po zakończonym panelu podzielił się swoimi odczuciami na temat działań rządu na rzecz polskich NGO i wpływie NIW-CRSO na ich funkcjonowanie: Bez wątpienia trzeba powiedzieć, że rozwój społeczeństwa polskiego byłby niemożliwy bez dwóch czynników wzajemnie się wspierających. Z jednej strony państwo i jego instytucje, które są powołane do tego, aby ogarniać całość i nie przeszkadzać, a wręcz odwrotnie – inicjować różnego rodzaju programy, które by pomogły tym oddolnym inicjatywom, by mogły zabudowywać przestrzeń publiczną. Warunki które trzeba spełnić są dwa. Z jednej strony musi być obecny duch patriotyzmu obecny w przestrzeni publicznej, który wyzwala dzieła. Bez miłości do własnej ojczyzny nie ma energii niezbędnej do tego, by cokolwiek czynić w przestrzeni publicznej. W związku z tym muszą być ludzie obdarzeni tą miłością, wyrastającą z indywidualnej wolnościowej potrzeby człowieka. Na szczęście w Polsce jest taka indywidualna potrzeba. Patriotyzm nadal jest dla nas czymś niezwykle cennym. Może dlatego, że coraz mocniej przyglądamy się prawdzie historycznej i widzimy, jak Polacy byli w przeszłości niezwykle bohaterscy, jak potrafili trudne egzaminy zdawać. Inicjatywy państwa są także niezbędne, myślę o Funduszu Patriotycznym mojego Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, wielu programach, które są pod auspicjami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Myślę oczywiście także o tych, które wyrastają z innych pionów administracji takich jak programy NIW-CRSO, czy programy Ministerstwa Edukacji i Nauki. To jest niewątpliwie bardzo ważna paleta narzędzi, które NGO-sy otrzymują. Z jednej strony muszą dorosnąć do możliwości korzystania ze środków państwowych. Widać, że to wcale nie jest takie łatwe ze względu na konieczność transparentności, ale również nabrania umiejętności tworzenia wniosków, rachunkowości, prowadzenia księgowości, czyli jednak pewnej nauki biurokratycznej. To wszystko są bardzo ważne, choć trywialne wymiary ludzkiej i społecznej egzystencji, ale bez tego nie da się funkcjonować w przestrzeni publicznej. Myślę, że w ostatnich latach, od kiedy rządzi Zjednoczona Prawica, programy NGO-sowe są bardzo liczne, to jednym ze skutków na pewno zamierzonym ,ale nie do końca kontrolowalnym, jest szkoła zarządzania projektami. I to jest zdobycz, która już powinna pozostać niezależnie od tego jak będzie się rozwijała się nasza polityczno-społeczna rzeczywistość. Myślę, że NIW-CRSO jest niewątpliwie jednym z najważniejszych narzędzi jeśli chodzi o odziaływanie pozytywne na środowiska NGO, między innymi dlatego, że podobnie jak Fundusz Patriotyczny, może przekazywać pieniądze zarówno na projekty miękkie, jak i projekty twarde. Projekty miękkie mają ważną rolę do spełnienia, ponieważ budują tożsamość narodową i regionalną. To są dzieła, które konstytuują w codzienności nas samych. Inwestycyjne dzieła są o tyle ważniejsze, że dają pewną stabilizację, szansę na przetrwanie NGO-som i niewątpliwie na pewne poczucie samodzielności i w związku z tym autentyczniej wolnej struktury stowarzyszeniowej. Z kolei siedzenie tylko i wyłącznie okrakiem między ideą wolności, a ideą która jest dużo mniej przyjemna, czyli uzależnienia od struktur państwa nie jest dobrym do końca kierunkiem. Trzeba wyzwalać te umiejętności w NGO-sach, żeby dźwigały wolność, czyli żeby mogły te trwałe projekty przejmować i stawać się coraz bardziej niezależnymi.

 

NIW-CRSO był partnerem panelu pn. Kapitał społeczny w Polsce. Jak wspólnie budować nasze otoczenie i wspólnotę?. Uczestniczył w nim Wojciech Kaczmarczyk, Dyrektor NIW-CRSO, który wyjaśnił rolę organizacji pozarządowych w budowaniu kapitału społecznego. – NGO-sy mogą przeciwdziałać spadkowi kapitału społecznego i go budować. NIW-CRSO powstał między innymi po to, aby pomagać budować kapitał społeczny na wszystkich jego poziomach. To jest wspieranie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego poprzez dotowanie organizacji pozarządowych, by ich poziom oddziaływania na rozwój społeczności był większy i bardziej twórczy. Ponad 6200 dotacji, które udzieliliśmy, ponad 1 mld 200 mln zł, które trafiło do NGO-sów w ciągu ostatnich 6 lat ma służyć temu, aby umożliwić organizacjom pozarządowym tworzenie sieci porozumień i tkanek, które na poziomie lokalnym i metalokalnym budują kapitał społeczny.

 

Sekretarz Stanu, Pełnomocnik Rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Jadwiga Emilewicz była prelegentką podczas dwóch paneli dyskusyjnych. Pierwszy z nich pt. Jak pomóc Ukrainie? Dzisiejsze potrzeby z perspektywą jutra, skoncentrowany był na temacie kompleksowego podejścia do pomocy Ukrainie w okresie powojennym i długoterminowej współpracy. Drugi pt. O koncentracji i dekoncentracji Polski. Korzyści i mankamenty monocentrycznego vs policentrycznego modelu rozwoju kraju skupił się wokół zagadnień na temat korzyści wynikających ze zdekoncentrowania Polski. Minister Jadwiga Emilewicz zapytana o swoją opinię na temat działalności wielkopolskich NGO oraz o wpływ NIW-CRSO na ich funkcjonowanie odpowiedziała: –  Bardzo blisko poznałam te organizacje w ubiegłym roku podczas pomocy Ukrainie. Zarówno te prawicowe jak i lewicowe zjednoczyły się, by pomagać w punkcie obsługi uchodźców najpierw na dworcu, potem na międzynarodowych targach poznańskich. Były to ZHP, ZHR, ale też mnóstwo organizacji pozarządowych związanych z pomocą w Poznaniu. To mrowisko pozarządowe ma długą tradycję w Wielkopolsce i na pewno oceniam je bardzo wysoko. Myślę, że to co wydarzyło się w zakresie wsparcia trzeciego sektora w ciągu ostatnich 4 lat, czyli osobiste zaangażowanie Ministra Glińskiego oraz stworzenie specjalnego funduszu, już nie tylko grantowego, zasługuje na słowa uznania. Sama wywodzę się ze środowisk pozarządowych, bo nie tylko harcerstwo, ale i ogólnopolski Klub Jagielloński. Ta grantoza, która była chorobą powszechną trzeciego sektora, w znacznym stopniu została ograniczona poprzez możliwości instytucjonalnego, długoterminowego wsparcia organizacji pozarządowych, które pozwala okrzepnąć, zbudować potencjał trzeciego sektora. Jest to wielka zmiana, kopernikański przewrót, jeżeli chodzi o wsparcie i też możliwość sięgania po zagraniczne środki, ale i środki krajowe.

 

Na koniec pierwszego dnia Poznańskiego Kongresu Gospodarczego poprosiliśmy również Koordynatorkę Rejestracji Jolantę Michalak, by podzieliła się swoimi odczuciami pracy jako wolontariusz. – Uważam, że wolontariat jest to super okazja na rozwój szeroko rozumianych umiejętności, a także szansa na poznanie nowych ludzi, którzy mają pasję do tego, by iść do przodu. Umożliwia to działanie na szerszą skalę oraz przynosi dużo pozytywnych emocji i samozadowolenia. Staram się naładować wolontariatem, bo spędzanie czasu przy ludziach chętnych do działania pozwala na zdobycie więcej chęci, by iść do przodu. Moja praca koordynatorki to odskocznia, która nie jest powiązana ze ścieżką, którą chciałabym się rozwijać, a traktuję to jako hobby.

 

Partner strategiczny: Fundacja Orlen.

 

Partnerzy Generalni: Enea, KGHM Polska Miedź S.A., Narodowy Instytut Wolności – Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego oraz Polska Agencja Inwestycji i Handlu – Grupa PFR.